towarzyszenie

"Także cierpliwość musi być częścią dzieła"
Johann Wolfgang von Goethe


Wczoraj pisałam o wdzięczności, dziś przyszła na mnie adekwatna próba. W pierwszej części dnia pojawiło się mnóstwo żalu, ból, poczucie niezrozumienia... Na popołudnie miałam zaplanowaną wizytę u zaufanego fryzjera, właściwie to u Fryzjera przez duże F. Spędziłam tam sporo czasu, którego znaczną część wypełniła nam rozmowa. Widzimy się bardzo rzadko, ale niesłychanie dobrze mi się z nim rozmawia. Nie bardzo był w stanie podnieść mnie na duchu (choć jak zobaczyłam efekt końcowy to zapiszczałam ze szczęścia:), ale zrobił dla mnie ogromnie wiele wysłuchując mnie i towarzysząc... Do tego przeczytany przy wielkiej cafe latte wywiad z Kate Winslet (z ELLE), w którym mówi o podejmowanych wyborach, rezygnacji z ról, by spędzać więcej czasu z dziećmi, albo o akceptacji swojej figury i niechęci do stosowania diet. O wkurzeniu na pismo, które przesadziło z ulepszaniem jej wizerunku i wyretuszowało 1/3 sylwetki. Dojrzałość, pewność siebie... A ja zostawiłam dziś w salonie kupkę włosów i niepotrzebnych myśli. Czasem tak bardzo potrzeba zostać wysłuchanym... Psychologowie to też ludzie ;)

Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni! :)

Komentarze

Popularne posty