wybory


Zachęcam Was do przeczytania raportu (Nie)świadome wybory zawodowe przygotowanego przez PwC. Myślę, że to temat bliski zarówno młodym, jak i ich rodzicom. Dla mnie również ze względu na to, że sama swój rozwój zawodowy rozpoczęłam od stażu, a później wielokrotnie koordynowałam programy dla studentów i absolwentów. To dla mnie jedna z największych frajd obserwować jak ich absolwenci teraz śmigają po świecie, albo rozwijają skrzydła w kraju. (Pozdrawiam Was szczególnie, jeśli to czytacie!:)
Sama próbuję sobie przypomnieć, kiedy odkryłam swoje powołanie zawodowe. I zdecydowanie nie było to w trakcie siedzenia z założonymi rękami, ale w czasie prawdziwego działania. Wiem też, że to było kilka momentów i brali w nich udział moi późniejsi mentorzy. Rzucona, czasem bez ostrzeżenia, na głęboką wodę mogłam odkryć i pokochać nowy, nieznany wcześniej obszar. Zdarzało się też, że mimo pewnych zdolności w jakimś kierunku, rezygnowałam z dalszego podążania daną drogą. Przed maturą dostałam się na zajęcia z rysunku i bardzo serio rozważałam zdawanie na architekturę wnętrz. Podczas kolejnych zajęć, próbując narysować z wyobraźni plac zabaw, rozejrzałam się po pokoju, w którym rysowali też inni - być może przyszli studenci architektury. Pamiętam palące się lampki nad naszymi plecami i nagłe odkrycie, że to nie dla mnie.
Dziś mam ogromną wdzięczność do moich Rodziców za to, że pozwalali mi doświadczać, testować i samodzielnie wybierać. Do moich Mentorów, że dzielili się swoją wiedzą i dawali cenne informacje zwrotne, które nadawały nowe kierunki moim działaniom. Dziękuję. Myślę, że wciąż od Was czerpię. Dziękuję.
Przede mną też nowe wyzwania. Choć wydaje mi się, że mamy jeszcze trochę czasu, to chcę przedstawić swoim dzieciom jak najwięcej możliwości. Poniższa książeczka miała zaczekać na kiedyś, na później, ale wyszperana z regału zupełnie nieoczekiwanie trafiła do obiegu lektur obowiązujących na dziś ;)


Komentarze

Popularne posty